Dla dzieci

Focaccia bezglutenowa, chrupiąca i rozmarynowa.

Dni mają to do siebie, że powoli, całkiem po cichu lub wręcz przeciwnie z głośnym świstem przelatują jak ptaki po niebie.
Coś się rozwiązuje, inne komplikuje a kolejne wprawia w zadumę.

Dokładnie dziś, myśli zupełnie nie okiełznane pędzą przez głowę. Łapię je selektywnie i przyglądam im się uważnie.

To co chcę, zostawiam. Resztę recyclinguję. Świadomie i powoli.

Dobrze jest zrobić coś powoli. Nie zawsze mam taki luksus, w końcu świat coraz bardziej przyspiesza, nawet gna na złamanie karku. Jadę jak na rollerkosterze, najpierw powoli a potem koszmarnie przyspiesza wprawiając trzewia w osłupienie.

Cóż, żeby docenić wolno, musi być też szybko.  Jak to mówią hindusi „What to do?” i idą dalej.

W takim razie ja na szybko zrobię focaccię, taką chrupiącą, pachnącą suszonymi pomidorami albo rozmarynem.
Będzie przekąską albo jak kto woli, starterem w towarzystwie oliwy, tapenady czy kremowego pesto.

Mąka jaglana jest po prostu zmieloną, czy utartą na pył kaszą jaglaną. Odkwaszającą, odżywczą, osuszającą śluz boginią wśród kasz. O jagłach pisałam już wiele razy. Trzeba docenić te niewielkie żółte kuleczki. Są prawdziwym złotem na talerzu. W doborowym towarzystwie rozmarynu, rozgrzewającego zioła wzmacniającym Qi Śledziony i Serca. Te zielone igiełki to źródło antyoksydantów ale i zdrowia psychicznego. Dodawane w niewielkich ilościach do potraw wzmacnia trawienie, działa przeciwdepresyjnie i poprawia krążenie.

Trzeba tylko pamiętać, komponując przepis, że proso zawiera w sobie goryczkę i trzeba będzie ją zrównoważyć czymś lekko słodkim.

Szykuję :

20 gram świeżych drożdży
około 100 ml mleka ryżowego z migdałami
5 łyżek mąki ryżowej
4 łyżki mąki jaglanej
2-3 łyżki oliwy (delikatnej)
szczypta pieprzu
1/2 łyżeczki soli
odrobina skórki z limonki
świeży rozmaryn kilka igiełek

*

lub 6 suszonych pomidorów w zalewie
mąka kasztanowa zamiast jaglanej
reszta pozostaje bez zmian

 

Drożdże mieszam z podgrzanym mlekiem i łyżką mąki ryżowej, odstawiam w ciepłe miejsce na około 15 minut.
Pozostałą mąkę mieszam z łyżką oliwy, gotowym zaczynem, pieprzem, szczyptą soli i utartą skórką z limonki, wyrabiam na gładkie ciasto. Formuję kulę, wykładam na wysmarowaną oliwą blachę lub papier do pieczenia, rozciągam formując nierówny kształt, smaruję odrobinę wodą, przykrywam folią i zostawiam pod przykryciem aż zwiększy swoją objętość (około 30 minut).

Piekarnik nagrzewam do około 200-220 stopni, przed wstawieniem do pieca smaruję porządnie oliwą, posypuję rozmarynem i solą. To jest wersja bazowa, tylko o d naszej wyobraźni będzie zależała wariacja tej fantastycznej przekąski.

Piekę przez 15-20 minut aż się zarumieni. Podaję na ciepło, jest najpyszniejsza świeża i pysznie chrupiąca.

 

focaccia_kasztanowa

13

Skomentuj Maia Sobczak Anuluj odpowiedź

  1. margot

    Bardzo ciekawy przepis
    Teraz czekam na jakiś Wielkanocny

  2. Samosia

    Mniam! <3

  3. Paulina

    W jakich proporcjach zrobić mleko ryżowe z migdałami? Dziękuję za odpowiedź;)

    1. Maia Sobczak autorka

      Cześć Paulina, jeśli robisz sama to 50/50 albo 70% ryż i 30% migdały. Pozdrawiam 🙂

      1. Paulina

        Dziękuję 😉

  4. Gabriela

    Czy zamiast mleka ryżowego może być zwykłe krowie?

    1. Maia Sobczak autorka

      Może być, choć preferowane to roślinne.

  5. Gabriela

    I czy mąkę jaglaną mogę po prostu zrobić mieląc 4 łyżki kaszy (czy należy ją jakoś przygotowywać? Czy mąkę ryżową też jakoś można przyrządzić domowym sposobem (czy po prostu musze się wybrać na zakupy do ekologicznego? ;d)

    1. Maia Sobczak autorka

      Gabriela, oczywiście że możesz zmielić w młynku kaszę i ryż 🙂

      pozdrawiam,

      Maia

  6. Daria

    WSPANIAŁA!
    dziękuję za przepis. na pewno będzie u nas gościł często 🙂

    1. Maia Sobczak autorka

      Bardzo się cieszę i pozdrawiam!

    1. Maia Sobczak autorka

      Fajna, dziękuję 🙂