Babka pistacjowa z gruszką, idą Święta!



Obiecałam babkę na Święta. Co prawda wyjeżdżamy ale babka być musi, taka dobra po mojemu. Lubię piec a potem jeść ciasta, takie trochę słodkawe, lekkie, popijane ciepłym mlekiem jaglanym. Zwyczajnie, niezwyczajnie - z owocami albo muśnięte pistacją. Zielony to przecież…
Obiecałam babkę na Święta. Co prawda wyjeżdżamy ale babka być musi, taka dobra po mojemu. Lubię piec a potem jeść ciasta, takie trochę słodkawe, lekkie, popijane ciepłym mlekiem jaglanym. Zwyczajnie, niezwyczajnie - z owocami albo muśnięte pistacją. Zielony to przecież kolor wiosny!


