Las i ulubiona kanapka
Po skrzypiącej, drewnianej podłodze sunę na bosaka prosto do kuchni, otwieram szeroko niebieskie okno i biorę pierwszy, szczęśliwy wdech. To tu właśnie zaczyna się magia. Stary dom na nowo ożywa, zaczyna śpiewać....
Po skrzypiącej, drewnianej podłodze sunę na bosaka prosto do kuchni, otwieram szeroko niebieskie okno i biorę pierwszy, szczęśliwy wdech. To tu właśnie zaczyna się magia. Stary dom na nowo ożywa, zaczyna śpiewać....
Ptaki śpiewają, letni wiatr dopieszcza skórę a my jak dzikusy szabrujemy dojrzewające w słońcu jabłka, brzoskwinie czy porzeczki z krzaków u sąsiada. Wypchane do granic możliwości policzki chrupią czekoladową granolą a plamy na koszulkach sugerują, że to wakacje bez cienia marudzenia. Dokładnie takie, jakie pamiętam ze swojego dzieciństwa. Zarządzam zatem…
Pamiętam niewielką lodziarnię na starej Ochocie, była obiektem moich najgłębszych westchnień i kulinarnych, słodkich fantazji. Marzyły mi się kwaśne sorbety, głęboko czekoladowe a nawet lekko gorzkie i nieziemsko kremowe brązowe kulki i na końcu, jak zwieńczenie Mount Everestu - tłuste…
Trzy dni to minimum, fajnie jeśli uda się utrzymać 6/9/12 a może i więcej jeśli tego potrzebujesz. Zmiana diety, w tym codziennych rytuałów może być początkowo niewygodna ale uwierz mi po kilku dniach poczujesz się lekko, cudownie do energetyzowany i szczęśliwy! Początek lata to świetny moment, stragany uginają się od…
Widzę to teraz wyraźnie, tuż przed sobą. Moje na wpół nagie dziecko siedzące w przejściu, wytaplane w arbuzowym szaleństwie, zwyczajnie szczęśliwe oblizuje słodkie od soku ręce. Ten widok zawsze mnie rozbraja. Umorusana, pąsowa buzia, piegowaty nosek i blond pukle przy…
Wakacje smakują szczególnie. Swawolną wolnością, słońcem, szaleństwami, delikatnym gazpacho z melona, arbuza i pomidorów. Jeśli raz staniesz się rodzicem, na zawsze nim zostaniesz. Najpiękniej razem!