Naturalne lody z kurkumą i słonym karmelem.
Na deser jedliśmy głównie domowe ciasto, pajdę chleba ze śmietaną i cukrem, podprażone płatki owsiane z kakao, które od niedawna dostały całkiem smaczną i fajną nazwę czyli "czekoladowa granola", i owoce które często w upalne lato były schłodzone lub nawet…
Na deser jedliśmy głównie domowe ciasto, pajdę chleba ze śmietaną i cukrem, podprażone płatki owsiane z kakao, które od niedawna dostały całkiem smaczną i fajną nazwę czyli "czekoladowa granola", i owoce które często w upalne lato były schłodzone lub nawet mrożone. Moja mama mroziła owocowe pulpy w pojemnikach na lód, wydłubywała je ostentacyjnie głośnym rąbnięciem o blat, jak można się domyślić był to dźwięk przyzywający nas w mgnieniu oka z drugiego końca świata...