Dostałam kilka dni temu ekologiczne banany. Dojrzałe i mocno pachnące.
Ponieważ jest to towar bardzo rzadko kupowany, miałam małą zagwostkę jak te żółte stwory wykorzystać w zdrowy sposób.
Banan, całkiem smaczny i pożywny, niestety produkujący śluz owoc, potrzebuje zrównoważenia.
Wymieszałam go z mąką migdałową, dodałam orzechy, migdały, coś ogrzewającego, dodatkowo lekko kwaśnego i powstało ciasto bananowe w dwóch odsłonach. Białej i zdecydowanie brązowej.
W zasadzie można powiedzieć, że jest to bananowy chleb.
Pisałam o tym już kilkakrotnie, że czekoladowe jest bardzo pożądane przez Misia a ja nie chcę ograniczać mu tej kulinarnej rozkoszy. Wszystko w granicach rozsądku.
Przygotowałam :
3 dojrzałe banany
łyżka orzechów laskowych
łyżka migdałów
5 dużych śliwek i 2 do dekoracji
łyżka oleju sezamowego lub tahiny
3 łyżki mąki migdałowej
3 łyżki mąki gryczanej
szczypta cynamonu
szczypta kardamonu
szczypta czerwonego pieprzu
szczypta różowej soli
kilka kropli soku z pomarańczy (wyciśniętego)
i kilka listków świeżej bazylii
i opcjonalnie 2 łyżki gorzkiego kakao lub łyżeczka cukru muscovado do posypania po wierzchu
Wszystkie składniki wymieszałam dokładnie, banany rozgniatając widelcem. Orzechy i migdały rozgniotłam w moździerzu. Ciasto podzieliłam na dwie części. Do jednej dodałam czarne i gorzkie kakao.
Okrągłe blachy wyłożyłam papierem do pieczenia i przelałam ciasto. Białe posypałam muscovado a w ciemne z wierzchu wcisnęłam 4 połówki śliwki.
Wstawiłam do nagrzanego piekarnika (180 stopni) na około 20-30 minut.
Hugo zachwycony! Ja też…
Zobacz jeszcze
Bardzo dobry przepis. Bardzo. Ciasto robiłam z podwójnej porcji, ponieważ było go zbyt mało na większość blaszek, które mam w domu (użyłam blaszki prostokątnej o boku ok. 20 cm). Jakich blach używasz w swoim przepisie, dzieląc ciasto na 2 porcje?
Drugie moje pytanie odnosi się do śliwek. Czy śliwki wmieszałaś w ciasto, a dodatkowe 2 ułożyłaś na wierzchu?
Cześć, robiłam w małej blasze średnicy około 12 cm, śliwki dałam do środka i na wierzch do dekoracji.
Dobry pomysł z karobem, nie wiem czy z racji nietolerancji czy po prostu wolisz jego smak?
PS. U mnie całość porcji wymieszałam z karobem zamiast kakao. Było pysznie 🙂
Dziękuję za odpowiedź 🙂 No to ciasto było pyszne z taką ilością śliwek w środku i wtedy też zgadzają mi się proporcje… No niedomyślna bywam. 🙂
Nie mogę używać kakao – więc tylko karob, wszędzie zastępuję nim kakao, mimo że faktycznie nie są to podobne smaki. Karob lubię i muszę. 😉
Super że Ci smakuje. U mnie też schodzi „na pniu” 🙂 Pozdrawiam Karobową Księżniczkę!
Zrobiłam. Wylizałam miskę. No żesz palce lizać. Dziękuję za przepis💙
Twoje posty są nasycone pięknem słów ,życiową mądrością , czytając je czuje się wspaniale , nie mogę wyjść z podziwu dla tego co robisz.
Wszystkiego dobrego Pozdrawiam
To jest wspaniałe! Od dzis mój ulubiony przepis.
Zjadłam rano przed pracą, a po pracy poleciałam do sklepu i na kolację robię powtórkę 😀
Ten komentarz miał być do croissantów z brzoskwinią i pomidorem… nie wiem czemu dodało się pod chlebkiem bananowym 😉
Pięknie napisane ,motywujące..W starych przyslowiach wielkie mądrości ukryte „jak sobie pościelisz ….”.Dziękuję za ten uroczy opis ..układam w głowie modyfikacje sypialni🤗🤗
Dziękuję, że zaglądasz 🙂