Do przygotowania domowego chleba niezbędny będzie zakwas. Jest wiele możliwości, łącznie z gotowymi zakwasami ekologicznymi czy pozyskanymi drogą wymiany ze znajomymi. Tradycyjnie zakwas robi się z mąki żytniej, ja jednak chciałam upiec chleb bezglutenowy czyli żytni odpadł w przed biegach.
Jako szczęśliwa posiadaczka świeżej mąki gryczanej, uzbrojona w szeroki i szczery uśmiech zabrałam się do pracy.
Trzeba wiedzieć, że zakwas jest bardzo delikatnym i wrażliwym na emocje stworzeniem. Trzeba się z nim obchodzić jak chimerycznym lub delikatnym partnerem. Można zbliżać się do niego JEDYNIE w dobrym nastroju.
Ostrzegam, że w trakcie miesiączki lub jeśli ktoś jest pod wpływem silnych, negatywnych emocji opiekę nad zakwasem trzeba przekazać innej osobie. Wszelkie napięcia przywleczone z pracy, awantury w obecności zakwasu unicestwią jego rozwój. Wiem co mówię, walczyłam już kilka razy z własnym zakwasem i nie wszystkie próby mogę uznać za udane.
Zatem, zrelaksować się i dopiero dokarmiać zakwas. Nasze stworzenie lubi szeroko rozumiane ciepło i codzienną atencję.
Co będzie potrzebne:
czysty litrowy słoik
mąka gryczana
ciepła woda
ręcznik kuchenny / ścierka
gumka lub wstążka
dobry humor
Do słoika wsypałam około 1/2 szklanki mąki i tyle samo ciepłej wody. Wymieszałam dokładnie, nakryłam ręczniczkiem, związałam tasiemką i odstawiłam w ciepłe miejsce, najlepiej bez przeciągu. U mnie stoi na przykręconym kaloryferze.
Najlepiej hodować zakwas minimum 5 dni, dokarmiając go codziennie taką samą dawką wody i mąki oraz z należytą powagą dbać o jego komfort.
Po około 3 dniach będzie można wyczuć specyficzny zapach, lekko kwaśny, jakby drożdżowy. Mogą pojawić się pęcherzyki powietrza, które po dokarmieniu znikną na chwilę, żeby znowu się pojawić. Nie należy się przejmować jeśli na wierzchu oddzieli się warstwa „wody”, to normalne zjawisko. Osobiście po skorzystaniu z części zakwasu przelewam go do czystego słoika i jeśli nie planuję w najbliższym czasie kolejnego pieczenia, wkładam go do lodówki. Przed ponownym pieczeniem, zakwas trzeba ożywić czyli dokarmić przez 2 dni, ogrzewając go tak jak na początku.
Nie wykorzystuję całego zakwasu do pieczenia, to co mi zostaje podkarmiam i dzielę się z kimś życzliwym. Polecam dzielenie się zakwasem. Będzie miał w sobie pozytywną energię wszystkich osób, które się z nim związały!
Zobacz jeszcze
czy ten zakwas nadaje się na żurek ??? 🙂
Sprawdzę, jest kwaśny więc trzeba by dodać czosnek i inne przyprawy do smaku.
Napisałaś, że masz świeżą mąkę gryczaną – tzn sama zmieliłaś kaszę gryczaną :)? Czy taka mąką ze zwykłego sklepowego opakowania również podoła w zakwasie?
Podoła, bez obaw!
A ja mam pytanie z cyklu „blondynka” – czy zakwas w czasie biesiadowania w lodówce stoi szczelnie zamknięty zakrętką czy może tylko nakryty ściereczką?
Można zakręcić albo ściereczka.
A ile daje sie wody i maki codziennie zeby dokarmic zakwas? Chyba nie kolejne pol szklanki? 😉
Ja daję 2 łyżki mąki i tyle samo mąki. Wszystko zależy od tego ile pieczesz i ile potrzebujesz.
Pierwszy raz robię zakwas dlatego z góry przepraszam za może trochę głupie pytania :). Jaką konsystencję powinien mieć zakwas? Czy „dokarmiając” zakwas powinnam wmieszać mąkę i wodę do istniejącego już zakwasu czy tylko dodać bez mieszania?
Zakwas ma konsystencję naleśnikową. Dokarmiając mieszam całość. Powodzenia!
czy dokarmiamy ciepłą wodą?
mój zakwas spleśniał…co zrobiłam źle? ma kolor zielonkawy i pięknie wyrośnięty „puszek” pleśni 🙁
Jeśli zakwas pleśnieje – to być może słoik nie był czysty. Ja swój słój na początku przelewam wrzątkiem – wtedy mam pewność, że żaden ZARAZ tam nie siedzi 🙂
To prawda, dobrze jest wyparzyć i będzie bez niespodzianek. Dziękuję Szaina!
A czy do zrobienia tego chlebka można wykorzystać gotowy żytni zakwas. Takim dysponuję bo regularne piekę domowy chlebek pszenno-żytni.
Można, nie będzie tylko gluten free 🙂
Witam i gratuluje pomyslow i wykonania. Mam pytanie: jak dlugo mozna trzymac zakwas w lodowce (jak dlugo „przezyje” bez dokarmiania). Dziekuje i pozdrawiam
Cześć, dziękuje. Wszystko zależy…miesiąc spokojnie, uważaj i nie stawiaj słoika zbyt blisko „pleców” lodówki lub zaraz pod zamrażarką.
pozdrawiam,
Maia
Mam takie pytanko 🙂
Jestem obecnie w posiadaniu zakwasu, który otrzymałam w drodze wymiany 🙂 Problem polega na tym, że zakwas jest żytni, a ja chciałabym robić chleb bezglutenowy (lub, na dobry początek, o obniżonej jego zawartości).
Otrzymałam instrukcję, aby po wykorzystaniu zakwasu do pierwszego chleba odłożyć część masy z powrotem do słoiczka, wstawić do lodówki i odczekać 4-8 dni, aż będzie ponownie gotowy do wykorzystania. Czy w związku z tym, jeśli teraz wykorzystam zakwas żytni, który „dojrzewa” obecnie w mojej lodówce i z powrotem włożę już do słoiczka masę na bazie mąk bezglutenowych, to kolejny chlebek będzie prawie-bezglutenowy? Czy taki zakwas na mące np. gryczanej, z cieciorki i kukurydzianej w ogóle mi wyjdzie?
Z góry bardzo dziękuję za radę!
Żyto zawiera gluten, więc nie będzie to chleb bezglutenowy. Zrób zakwas z mąki ryżowej lub gryczanej, chleb nie będzie wysoki ale pyszny i zdrowy!
właśnie, też chciałbym się dowiedzieć, czy takie jednorazowe dokarmienie mąką żytnią, a potem kolejne razy już tylko gryczaną spowoduje że gluten znikne czy on jakoś się mnoży, pączkuje, klonuje, rozrasta ?
Dzień dobry, przepraszam za opóźnioną odpowiedź. Jeśli zakwas ma być bezglutenowy, bo na przykład będzie jadła go osoba z celiaklią – nie mieszałabym mąki, jeżeli chodzi o styl odżywiania bez tak mocnej nietolerancji, można dodać bez wyrzutów sumienia.
pozdrawiam,
Maia
Witam
Zrobilam zakwas wg przepisu, trzeciego dnia mozna bylo poczuc kwaskowato-drozdzowy zapach, 4-5 dnia zaczela oddzielac sie woda,a zapach byl coraz bardziej wyrazisty. Niestety zakwas w ogole nie urosl. Mimo wszytko sprobowalam zrobic chleb na mace gryczanej i ryzowej. Masa chlebowa podniosla sie i chleb wyrosl na 2-3 cm ale niestety jest kwasny w smaku i czuc go wyraznie zakwasem ( na 500g maki dalam 5 lyzek zakwasu, jest tez ubity i „mokrawy” – czy to dobra konsystencja? Prosze powiedziec co zrobilam nie tak? Czy to zakwas juz zle wyszedl?Gdzie jest blad? dziekuje z gory za rade (przepraszam za pisownie ale nie posiadam polski znakow).
Z zakwasem wszystko powinno być dobrze jeśli codziennie go dokarmiałaś. Chleb rośnie właśnie ilka centymetrów, ale ciasto po upieczeniu powinno mieć charakterystyczne „dziurki”.
Zrób jeszcze raz, przytrzymaj dłużej ciasto w formie przed wstawieniem do pieca i dodaj mniej zakwasu. Czekam na wieści i pozdrawiam,
Maia
Ja pieke chleb na drozdzacch sa smaczne ,ale czasami wychodza za twarde,Nie wiem od czego to zalezy a przepis jest ten sam.Sprobuje teraz zrobic na zakwasie.Po powrocie z wakacji wstawie zakwas i upieke chleb.Zyczcie mi powodzenia. Pozdrawiam 🙂
Bożena – trzymam kciuki! Udanych wakacji 🙂
Witam, zrobilam zakwas wedlug przepisu, odstawilam w cieple miejsce, chcialam go dokarmic po jednym dniu i gdy otworzyam sloik(byl nakryty sciereczka) strasznie brzydko pachnial i urosl prawie do gornej granicy sloika, gdy wymieszalam, zapach byl jeszcze bardziej intensywny…. czy tak powinno byc?Nie wiem gdzie popelnilam blad, moze za cieplo bylo? Ustawilam kolo zbiornika z woda, cieple pomieszczenie. Prosze o rade!
gryczany zakwas ma zdecydowanie inny zapach niż żytni, jest mniej kwaśny. Spróbuj jeszcze raz i daj znać jak poszło, pozdrawiam,
Maia
Mam pytanie,czy zakwas bezglutenowy można dokarmiać w nieskończoność/oczywiście trzymając w lodówce po każdym dokarmianiu-tak jak np.przy zakwasie żytnim,który mam już 3-lata.
Raczej tak, trzeba go ożywić przed kolejnym wykorzystaniem. Mój miał ponad 8 miesięcy 🙂
Dzisiaj bedzie 3 dokarmianie i koniec słoika. Jak nie przeleję do miski (nie mam 2 litrowego słoika) to sam wyjdzie na blat. Przy 7 dniach dokarmiania to jednak potrzebny jest większy słoik.
Aniu, dokarmiać trzeba kilkoma łyżkami mąki i wody. Możesz w większym oczywiście.
No to teraz mam problem. Zrozumiałam,że codziennie dodaje się pół szklanki mąki i wody.Czy teraz mogę go mniej dokarmiać? Słoika starczyło jednak na 5 karmień (nie wiem czemu część zakwasu się podniosła a w środku była pusta przestrzeń, sprawiało to wrażenie, że słoik się konczy). Przepis na chleb mówi o 7 dniowym zakwasie. A może już taki 5 dniowy nadaje się na pieczenie chleba? To jest mój pierwszy w życiu zakwas i dlatego te pytania.
Aniu, nadaje się już teraz. Dokarmiać wystarczy łyżką nawet 🙂
Zrobiłam zgodnie z przepisem.Ale niestety zakwas jest bardzo gesty wiec moim zdaniem należy dodać dużo więcej wody żeby miał konsystencje nalesnikowa.Dlaczego Twój zakwas jest taki jasny skoro jest zrobiony na mące gryczanej?
Cześć, są różne mąki gryczane no i kwestia światła oczywiście. Robiłam tak jak opisałam, jeśli Twój jest za gęsty dodaj więcej wody. Kuchnia to kreacja 🙂
Pozdrawiam, Maia
Będę dozgonnie wdzięczna za podzielenie się ZAKWASEM bezglutenowym,ustawiałam 6-krotnie i nic,pewnie u mnie jest za zimno w domu,będę dozgonnie wdzięczna,
Dana
W takim razie nastawię, mąkę już mam 🙂
Dostałam zakwas i przepis by wyrobione ciasto stało 8h przykryte
Ściereczką potem pieczone 20 minut w 200st i 60 minut w 180st
Wyrasta niewysoki ale Co robie ze po ostygnieciu mimo ze chrupki
Pachnący i pyszny jest po kilku godzinach twardy jak cegła??!!
Co robie nie tak? Ze jest twardy jak cegła?
Udało się tym razem?
Pozdrawiam, Maia
Piszecie, że zakwas ma drożdżowy zapach. Czy to znaczy, że jest czymś w rodzaju drożdży? – Pytam, bo jestem na nie uczulona. Próbowałam piec chleby na amoniaku i sodzie, ale wychodziły zupełnie kruche. Od czego zależy giętkość chleba? – Dziękuję i pozdrawiam.
Nie, to nie są drożdże. Następuje przez fermentacje bakterii kwasu mlekowego. Spokojnie możesz testować!
No nie tylko bakterie kwasu mlekowego. W zakwasie są chyba także dzikie drożdże.
Jak najbardziej. Fajnie że piszesz 🙂
Witam,
Jeżeli mam nietolerancje na ryż, czym mogę zastąpić mąkę ryżową??Czy mogę zmienić proporcje mąki gryczanej i jaglanej??
Paula, możesz zmienić proporcję oczywiście. Trzeba tylko poobserwować ciasto. Której chcesz więcej?
p.s ryżową możesz zamienić np. na kasztanową, quinoa czy np kukurydzianą.
Coś mi nie wyszło z tym zakwasem 🙁 Może ktoś z Warszawy lub okolic podzieliłby się zakwasem bezglutenowym :)?
Mam różne mąki:ryżową, amarantus, jaglaną, gryczaną. Mogę pomieszać je wszystkie i z nich zrobić zakwas? Wyjdzie coś z tego?
Zdecyduj się lepiej na dwie, z ryżowej robi się niezły kwas. Może gryka i ryż? Daj znać koniecznie. Pozdrawiam,
Maia
gdy wyjdzie juz zakwas jaką ilosć mąki trzeba użyć do tego zakwasu aby wyszedł chleb uczę sie dopieo diety bezglutenowej bez drożdży.jestem przerażona ta dieta to kosztowna i pracochłonna.
Zobacz wpis o chlebie : https://qmamkasze.rynekit.net/pyszny-chleb-na-zakwasie-wolny-od-glutenu/
pozdrawiam,
Maia
dzięki myślę że dzięki waszym wpisom nauczę się wypieków bezglutenowych a może jakieś ciasta?
Piekę, jakie lubisz? To coś dla Ciebie wrzucę 🙂
Pozdrawiam, Maia
na początek czy masz ciasto marchewkowe i mufinki
? a co do chleba to dziś upiklam po raz pierwszy gryczano-kukurydziany wyszedł kwsny i twardy ale dziś będę modyfikowac spróbuje zrobic ciasto bardziej luzne. Dorota
Dora, ciasto marchewkowe jest w mojej książce, muffinki zrobię niedługo. Ciasto powinno być luźniejsze i możesz mniej zakwasu dać. M
Maiu ostatnio upiekłam chlebek kukurydziano-ryżowy ciasto luźniejsze mniej zakwasu ale nie jest ani pulchny ani miękki,czy te chlebki takie są czy jeszcze robię źle,mam jeszcze pytanie z czego i jak robić ciasto na pierogi?
Dorota, może za dużo ryżowej mąki? Nie powinien być twardy, na zakwasie nie wychodzi puszysty to oczywiste.
Zobacz w poście o pierogach : https://qmamkasze.rynekit.net/pierogi-bez-glutenu-z-dynia-i-majerankiem-pycha/
pozdrawiam,
Maia
Maia mam mnóstwo pytań do Ciebie,dopiero zaczynam diet bezglutenową i p/grzybiczą obecnie mam ostre zap żołądka to jest koszmar.Gdzie mogę kupić twoją książkę,czy mogę w internecie?Czego używać do kotletów mielonych zamiast bułki?Czy te pytania mam pisać tu czy masz specjalną stronę.pozdrawiam Dora
Pisz w komentarzach albo na maila : maia@qmamkasze.pl
Dobry wieczór, mój zakwas przybrał dziwny buraczkowy kolor na samym wierzchu. Woda oddzieliła się częściowo od mąki, i to ona jest najbardziej buraczkowa. Słoik miałam wyparzony. Nie wiem czy się zepsuł, czy jest nadal OK. I nie wiem jak to sprawdzić. Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź. Magda
Ja odlewam tą wodę, o ile po spróbowaniu zakwas nie jest gorzki.
Dzień dobry, mam podobny problem jak powyżej. Na wierzchu utworzyła się cienka warstwa o kolorze buraczanym, po spróbowaniu jest lekko gorzkawy z przewagą kwaśnego. To znaczy, że już do wyrzucenia?
Mój zakwas stoi od przedwczoraj i od pierwszego dnia pachnie bardzo intensywnie. Dokarmiłam go na razie dopiero 1 raz, a już podrósł! Skąd mogę wiedzieć, czy zakwas jest zdatny do spożycia? Boję się otruć :-P. A próbować surowego się brzydzę…
Moniko, powinien postać chwilę. Jest bardzo gorąco więc pewnie wystarczą 3 dni, pozdrawiam Maia
Czyli dopóki nie widzę pleśni to jest ok i mogę piec? 🙂 w tej chwili wygląda troszkę jak rosnące ciasto drożdżowe + miejscami ma pełno pęcherzyków powietrza na powierzchni. Dziękuję bardzo za odpowiedź :).
Witam. robię chleb na zakwasie od kilku lat,jeśli nie ma przeciw wskazań co do glutenu to najlepiej robić zakwas na mące żytniej/taka np. z tesko typ 2000/ nie ma możliwości żeby nie wyszedł bo jak tylko nie spleśnieje, to na pewno jest dobry, mąka też gryczana ja używam ok 700 gr. mąki+ ok. 600 g.zakwasu+ ok 800 ml wody lub maślanki lub serwatki-maślanka i serwatka z domowej produkcji,nigdy nie „sklepowa” mieszam to wszystko razem bardzo dokładnie,najlepiej ręcznie, po czym odstawiam w ciepłe miejsce aby urosło, czasami trwa to kilka godzin a czasami kilkanaście godzin,ciasto musi się ruszyć , jak podrośnie dodaje znów taką samą porcje mąki/700 g / + 3 łyżki soli himalajskiej no i dodatki według uznania np. otręby gryczane wody ok.2 szklanek widzę wyrabiając ciasto ile potrzeba wszystko razem mieszam bardzo dokładnie i do foremek/sylikonowe są bardzo wygodne/ odstawiam aby znowu urosło bywa to na kilka lub kilkanaście godzin, czasem ciasto nie idzie latem jak jest burza to często tak się dzieje, jak urośnie pryskam wodą i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 st. co dziesięć minut obniżam temperaturę o 10 stopni aż do 190 st. wtedy wyjmuje chleb z foremek i dalej dopiekam ok. 30 min . Piekarnik bez termoobiegu 2 poziom od dołu pod spodem blaszka na wodę którą dodaję jednorazowo ok 1 szklanka.No i chleb gotowy ,z tej porcji 4 bochenki ok 700 g. każdy. Trzeba obserwować ciasto jak się wyrabia odnośnie ilości wody mąka gryczana jak i razowa typ 2000 potrzebuje więcej wody niż typowa mąka chlebowa typ 750, proporcje można sobie modyfikować, chleb gryczany na zakwasie zawsze będzie bardziej „zbity” niż z mąk zbożowych, jak jest za dużo to można owinąć w lnianą ściereczkę i trzymać w lodówce, chleb gryczany mocno dojrzały-stary- może wyglądać jak by spleśniał biały”nalot” ale tak zachowuje się mąka gryczana , nam smakuje zarówno świeży jak i mocno dojrzały – wtedy wystarczy zjeść kromkę i czuje się sytość. Przepraszam trochę się rozpisałem ale może komuś się przyda ta moja opowieść, a i jeszcze ważna sprawa do chleba trzeba mówić -chleb gadany- jak się go robi można też śpiewać-chleb śpiewany- to naprawdę wyjdzie. Pozdrawiam
Boski wpis, dziękuję. Na 100% każda uwaga się przyda, szczególnie ta o mówieniu do chleba bardzo mi się podoba!!! LOVE 🙂
Witam
Do wczorajszego wpisu małe sprostowanie , piekarnik nagrzany do 250 stopni ,taki mały błąd
a gdzie znajdę przepis na przepyszny chleb bezglutenowy na zakwasie z mąki gryczanej? 😉
idę kupić właśnie mąkę na zakwas. życzcie mi powodzenia :))
zaznaczam że potrzebuję prostego przepisu… nie jestem lotna w kuchni
jest tu ale czy łatwy…zobaczysz 🙂
https://qmamkasze.rynekit.net/pyszny-chleb-na-zakwasie-wolny-od-glutenu/
Czy robila moze pani chleb z samej maki gryczanej na tym zakwasie gryczanej. Dzicko mam uczulone na ryz ziemniaki i kukurydze.. Tylko maka gryczana lub jaglana wchodzi w gre.
Gryczany nawet lepszy będzie, można wymieszać z jaglaną mąką albo dodać ugotowanej kaszy jaglanej 🙂
Czekam na wieści jak wyszedł!
zrobiłam zakwas według powyższego przepisu – bezglutenowy z mąki gryczanej, kolor ma idealny i konsystencję też ale za to zapach jest straszny, nie jest drożdzowy tylko bardziej jakby coś się popsuło.teraz ma 3 dni i nie wiem czy robić od nowa czy taki ma być?
Zakwas gryczany ma dziwny zapach, to prawda. Czujesz w tym wszystkim kwaśny?
Dzień dobry 🙂
Pierwszy raz robiłam zakwas i nie doczytałam do końca i dokarmiłam go na razie raz, ale nie dwoma łyżkami, a proporcjami podanymi w przepisie, drugiego dnia na środku zakwasu zrobiło mi się ciemniejsze przebarwienie – czy to znaczy że coś zrobiłam nie tak ?
a jak jest teraz? Czasami trochę wierzch ciemnieje. Zdarz mi się zdejmować lekki” kożuch. Piszz, a ja nastawiam swój bo po powrocie już się nie ożywił ten z lodówki….
kurcze, przez trzy dni pieknie rósł,po trzecim przestał i nawet bąbelki sie nie tworzyły….i z wierzchu zakwas przybrał kolor fioletowy….nie zaryzykowałam pieczenia. co mogłam zrobić źle? dokarmiałam dwoma łyżkami mąki i dwoma łyżkami wody
hmmm, ciężko powiedzieć. Może jakieś mocniejsze emocje się uwolniły w pobliżu albo sprawdź dzień cyklu?
Mam pytanie odnośnie barwy zakwasu gryczanego, mój na powierzchni ma barwę czerwono-szarą. Wiem, że w przypadku zakwasu żytniego barwa czerwona świadczy o zepsuciu się jego. Czy tak samo jest w przypadku gryczanego?
Szaro-brązowy może być, ważne żeby widać było że żyje czyli lekkie bąbelki czy może inaczej napowietrzenie. Czerwonego nigdy nie miałam..
Po pierwszym dokarmieniu ciasto po 24h było napowietrzone, urosło bardzo i wyglądało świetnie! Jednak po 2 dokarmieniu (i teraz już kolejnych zakwas nie rośnie 🙁 nie wiem, czy coś z tego będzie? miał mnóstwo bąbelków, a teraz są tylko takie małe dziureczki, jak spojrzy się przez słoik..
Jeśli są bąbelki to dobrze, czasami, szczególnie w gryczanym zakwasie są mniejsze. Obserwuj po prostu co się z nim dzieje. Pozdrawiam, Maia
Hej, mam pytanie czy jak dokarmiasz zakwas do dajesz mąkę i wodę w formie osobnej, czy najpierw mieszasz i dodajesz już wymieszane ze sobą razem ? Lub czy dodajesz osobno i od razu mieszasz czy jak ? Z góry dziękuję za odpowiedź 🙂
Cześć, dodaję najpierw mąkę albo wodę. pozdrawiam, Maia
Witam, mam zakawas gryczany, ogolnie jest już sporo czasu chowany, jakieś 2 tygodnie, ma zapach gryki pomieszanej z jajkami, czy czy tak ma pachnieć??? widać że pracuje bo robią się bąbelki powietrza jednak pachnie okropnie…. i jak pieke chleb to wychodzi straenie zakalcowaty..?
Generalnie ten zapach jest dość specyficzny. Jeśli zakwas pracuje powinno być wszystko w porządku, jednak chleb powinien być wyrośnięty. Może spróbuj dodać do nowego zakwasu łyżkę lub dwie soku z ogórków i sprawdź czy zacznie pracować…no i jaki chleb z niego wyrośnie! Czekam na wieści i pozdrawiam, Maia
Dzień dobry, zrobiłam zakwas według przepisu, jest kwaśny, ale niestety nie urósł i nie ma na nim pęcherzyków powietrza. Czy będzie dobry by upiec na nim chleb?
Powinny być pęcherzyki, choć kilka. Spróbuj po prostu i koniecznie napisz jak wyszło.
pozdrawiam,
Maia
Dobry wieczór 🙂 Pierwszy raz w swoim życiu zrobiłam zakwas i upiekłam chleb- niestety totalna klapa… Chleb w ogóle nie urósł. Po wymieszaniu składników i kilkunastogodzinnym odstaniu w cieple nie było widać żeby ciasto urosło. Chciałabym spróbować jeszcze raz ale kompletnie nie wiem co poprawić. Zakwas był 6 dniowy. Mam zdjęcia zakwasu i chlebka, szkoda że nie da się zamieścić 🙁 Będę wdzięczna za każdą radę. Pozdrawiam 🙂
Dobry wieczór, a czy zakwas pracował?
pozdrawiam,
Maia
Dzień dobry,
Mój zakwas był 'bulgoczacy’ przez pierwsze 3 dni, a 4 oddzieliła sie warstwa wody na wierzchu i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie kolpr na jej powierzchni….różowy! Ryzykować pieczenie chleba czy wyrzucić? Pachnie ładnie- typowo dla zakwasu…
Pozdrawiam ciepło
Agnieszka
Przepraszam że tak późno…dokarmić, chwilę poczekać i jak ruszy piec!